Historia

Najpierw wieś należała do parafii w Lisiej Górze. Potwierdza to księga uposażeń diecezji krakowskiej z 1529 roku. Tak było aż do I połowy XX wieku. Mieszkańcy Pawęzowa bowiem od dawna jednak marzyli o swoim kościele, o swoje parafii. Aby uczestniczyć w niedzielnej Mszy świętej, musieli udawać się do kościoła parafialnego w Lisiej Górze lub w Krzyżu. Z początku raz w roku, a później już w każdą niedzielę księża wikariusze odprawiali niedzielną Mszę świętą w przydrożnej kaplicy. Przed II Wojną Światową postanowiono więc wybudować kościół. Książę Roman Sanguszko ofiarował na ten cel 40 tysięcy cegieł i wapno jako rekompensatę za urządzanie polowań. Wybuch wojny uniemożliwił przedsięwzięcie. Zgromadzone materiały budowlane przeszły w ręce gospodarzy, którzy po zakończeniu wojny ochoczo je zwracali.

Początkowo w nowo powstałym Domu Strażaka chciano urządzić kaplicę na coniedzielną Mszę. Wówczas Franciszek Ostręga podsunął myśl, by po przeciwnej stronie, na niewielkim wzniesieniu, wybudować kościół. Już w 1948 roku zostały położone fundamenty. Uczyniono to bez odpowiednich planów i zgody ówczesnych nieprzychylnie nastawionych władz, co ostatecznie skończyło się przerwaniem budowy świątyni na dziesięć lat. Wznowiono ją dopiero po 1956 roku pod kierunkiem inżyniera Zdzisława Chorobika. Prace ukończono w 1958 roku. W Pawęzowie stanął zatem kościół murowany, jednonawowy, pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata. W wielkiej mierze do powstania kościoła przyczynili się Jan Czeczot i Ignacy Ostręga. Poświęcenia dokonał Ksiądz Biskup Sufragan tarnowski Karol Pękala dnia 1 czerwca 1958 roku.

Najpierw nie było stałego duszpasterza. Na każdą niedzielę przyjeżdżali wikarzy z Lisiej Góry. Potem przez trzy lata zastąpił ich Ks. Józef Kornaus, a od października 1962 do czerwca 1965 roku jego rolę przejął Ks. Rektor Karol Mazur. 22 lipca 1965 roku Ks. Biskup Jerzy Ablewicz nowym rektorem mianował Ks. Jana Beresia. Starania strony kościelnej o zatwierdzenie parafii w Pawęzowie były przez ówczesne władze wciąż ignorowane. Mimo tego Kuria Diecezjalna wyraziła zgodę na prowadzenie pełnej dokumentacji parafialnej tak, jak dzieje się to w przypadku zaistnienia niezależnej placówki duszpasterskiej. W takich samych okolicznościach, w zupełnej tajemnicy, rozpoczęto budowę Domu Parafialnego.

Działki budowlanej, nieco oddalonej od kościoła, użyczył Jan Foszt i pod jego nazwiskiem prowadzono prace, które z powodu nieprzychylnego, wręcz wrogiego stanowiska Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ukończono dopiero w jesieni 1967 roku. Od tej pory Ks. Jan Bereś miał już stałe mieszkanie, tutaj też katechizował dzieci z Pawęzowa i Śmigna. Również w 1967 roku został otwarty cmentarz komunalny.

Parafię w Pawęzowie zatwierdzono dopiero w 1980 roku, a Ks. Jana Beresia mianowano proboszczem. Dobudowano dwie zakrystie, dach pokryto blachą miedzianą, zakupiono także trzy dzwony. Sprawiono marmurową posadzkę, ołtarz, ambonę, chrzcielnicę i witraże. Zainstalowano organy, ogrzewanie elektryczne, nagłośnienie. Rzeźba figury NMP Królowej Świata, figura św. Józefa i płaskorzeźba Serca Pana Jezusa, a przede wszystkim mozaiki zostały wykonane przez artystów Bogdanę i Anatola Drwalów. W bocznej nawie umieszczono obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku.

Do pawęzowskiej kapliczki przywiózł go z Rzymu Ks. Paniewski. Gdy kapliczkę rozebrano, obraz trafił na strych prywatnego domu. We wsi co pewien czas wybuchały pożary. Niewidoma kobieta w nocnym widzeniu miała dowiedzieć się, że niebo domaga się, aby czcigodny obraz został przywrócony do publicznego kultu. Po przekazaniu go do kościoła, plaga pożarów ustała. Z Pawęzowa, dzięki zapobiegliwości Juliana Wałaszka, były organizowane liczne pielgrzymki do różnych sanktuariów.

Jesienią 1977 roku uzyskano zgodę na budowę drugiej plebanii, położonej tuż za przykościelnym parkanem. Po przeprowadzeniu się do niej Księdza Proboszcza, byłą plebanię w 1999 roku zaadaptowano na Dom Rekolekcyjny. Przed kościołem, po prawej stronie ustawiono odlany w brązie krzyż, a po przeciwnej, na betonowym postumencie, także odlaną w brązie postać świętego Wojciecha. Zarówno krzyż, jak i figura świętego zostały ufundowane w roku 1997 na tysiąclecie męczeństwa św. Wojciecha, patrona macierzystej parafii Lisia Góra, do której kiedyś należał Pawęzów. Na tej ziemi urodził się Ks. Prałat Julian Juza, budowniczy kościoła w Tęgoborzy, stąd pochodzi Ks. Józef Kornaus (diecezja pelpińska) oraz Ojciec Andrzej Gut. Tu chrzest przyjął Ojciec Andrzej Kamiński, dominikanin, prowincjał dominikanów na Ukrainę i Rosję.

W 2000 roku Ks. Jan Bereś przeszedł na emeryturę. W tym samym roku nowym proboszczem Pawęzowa został Ks. Antoni Piś i od razu zyskał przychylność mieszkańców. To dzięki niemu każda Msza ma swoistą i niepowtarzalną oprawę liturgiczną. Prężnie działa oddział Diecezjalnej Akcji Katolickiej, DSM i LSO. Od 2007 roku nowym Proboszczem został Ks. mgr Tadeusz Wszołek. W 2008 roku parafia Pawęzów obchodziła pięćdziesięciolecie swojego parafialnego kościoła.

W dniu 21 października 2018 roku odsłonięta została tablica upamiętniająca postać św. Jana Pawła II w czterdziestą rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową oraz setną rocznicę odzyskania niepodległości.

W nocy 18 lutego 2021 roku Ks. Kanonik Jan Bereś odszedł do Domu Ojca. Do końca swoich dni ofiarnie służył wszystkim parafianom, którzy otaczali go czcią. Razem z nim bowiem przeżywali wiele pięknych i trudnych sytuacji w walce o kościół, parafię, plebanię. Cieszył się ludźmi, za wszystko był wdzięczny. Był człowiekiem wielkiej prawości i wielkiej wiary, zdanym na wolę Bożą. Jego ciało spoczęło na cmentarzu parafialnym w Łączkach Kucharskich.